Odbiorcy wybiorą OZE, bo będzie taniej i czyściej

by dbereza

Odbiorcy wybiorą OZE, bo będzie taniej i czyściej

by dbereza

by dbereza

To odbiorca zdecyduje o kierunku transformacji polskiej gospodarki, w tym sektora energetycznego – zgodzili się dyskutanci panelu „Polska energetyka w ogniu zmian”, odbywającego się podczas XIX Forum Zmieniamy Polski Przemysł.

 

– Podczas gdy światowi przywódcy rozmawiali na COP24 w Katowicach o zmianach klimatycznych i konieczności zmiany myślenia o energetyce, w Paryżu obserwowaliśmy protesty tzw. „żółtych kamizelek”. To uświadamia, że planując transformację, musimy także myśleć o jej kosztach społecznych, o podatniku, który jest odbiorca energii – stwierdził Michał Kurtyka, sekretarz stanu w ministerstwie środowiska i prezydent COP24.

 

Kurtyka zauważył jednocześnie, że dziejąca się na naszych oczach rewolucja energetyczna ujawniająca się w przyroście mocy z odnawialnych źródeł dzieje się dziś w Chinach i Indiach. Globalne tygrysy jak i rozwijające się kraje rezygnują dziś z paliw kopalnych.

– Paradoksalne jest to, że gospodarcze potęgi, które rozwijały się dzięki paliwom kopalnym teraz z nich rezygnują, bo społeczeństwo odczuwa negatywne skutki dusząc się w oparach smogu – dodał Kurtyka.

Kurtyka ocenił, że punkt krytyczny energetyka odnawialna przekroczy wraz z rozpowszechnieniem się samochodów elektrycznych, które staną się jeżdżącymi magazynami dla taniejącej energii, głównie ze słońca. Jego zdaniem sektor energetyczny ewoluuje obejmując także inne dziedziny jak transport czy rolnictwo.

Z kolei Mariusz Kondraciuk z Siemensa zwrócił uwagę na rolę magazynów energii, które w momencie przełomu związanego z opłacalnością ekonomiczną, pomogą odnawialnym źródłom. – Ich niestabilność zostanie pokonana – zauważył Kondraciuk.

Choć energia ze słońca tanieje w dynamicznym tempie, to najtańszą energię nadal produkują wiatraki na lądzie, co pokazały aukcje z listopada 2018 r. Wiceminister energii Tomasz Dąbrowski nie wskazał jednak tej technologii wśród tych związanych z megatrendami. Wśród technologii dywersyfikujących przyszły miks energetyczny Polski wymienił natomiast m.in. energetykę wiatrową na lądzie.

– Ceny z ostatnich aukcji były zaskoczeniem nie tylko dla rządu, ale także dla przemysłu. Energetykę wiatrową na lądzie i fotowoltaika dynamicznie przyrastają zarówno w Chinach i Indiach, jak też w Stanach Zjednoczonych. Pozwalają ustabilizować ceny energii i zachować konkurencyjność gospodarki poszczególnych krajach – zauważył Gajowiecki.

Prezes PSEW wskazał jednocześnie na rozwiązania w postaci długoterminowych umów sprzedaży między odbiorcami przemysłowymi, a wytwórcami zielonej energii. Pierwszym takim odbiorcą w Polsce jest fabryka Mercedesa.

– Ostatecznie to odbiorcy energii: nie tylko detaliczni, ale głównie przemysłowi zdecydują o kierunku transformacji gospodarki – skonkludował Gajowiecki. Szef PSEW podkreślał znaczenie taniej i czystej energii dla przemysłu także w kontekście toczących się w Unii Europejskiej prac nad znakowaniem towarów tzw. śladem węglowym.

Jeśli te zamiary przerodzą się w akty prawne, to polscy eksporterzy stracą wiele w oczach zachodnich konsumentów.

Top